Jak tarczyca wpływa na pracę jelit i odwrotnie

open-mic-night

Jeśli cierpisz na zaparcia, wzdęcia, ból brzucha – wiedz, że przyczyna tych problemów może leżeć w pracy tarczycy.
Nasze ciało to złożony system. Skupiając się na samym bólu i tym, jak się czujesz w danym momencie –  nigdy nie doprowadzisz do całkowitej eliminacji dolegliwości i choroby.

Dlaczego tarczyca jest tak ważna?

Tarczyca to tylko element układu hormonalnego i w tym artykule skupię się na jej pracy.

Tarczyca jest fabryką dwóch istotnych hormonów: T3 (trójjodotyronina) oraz T4 (tyroksyna). Zanim jednak tarczyca zacznie je produkować musi zostać pobudzona do działania poprzez inny hormon. Mowa o TSH (hormon tyreotropowy) produkowany przez przysadkę mózgową.
Podsumowując:

Przysadka produkuje TSH –> TSH pobudza pracę tarczycy –> tarczyca produkuje T3 i T4.

Zakładamy, że przysadka działa prawidłowo i produkuje odpowiednią ilość TSH.

Hormony T3 i T4 odpowiadają za Twój metabolizm. Metabolizm to przepływ energii, materii i informacji. Każda komórka Twojego ciała potrzebuje przede wszystkim energii i kiedy metabolizm zawodzi, każda komórka ciała to odczuwa.

Metabolizm niejedno ma imię

Dla wyjaśnienia – metabolizm to nie jest to, kiedy często odwiedzasz toaletę i oddajesz kał. Metabolizm to przepływ energii, materii i informacji. Częstość odwiedzania WC nie ma tu nic do rzeczy.

Można mieć szybki metabolizm i odwiedzać toaletę raz na dwa dni.

Można mieć wolny metabolizm i odwiedzać toaletę trzy razy dziennie.

Metabolizm definiowany jest przez wiele reakcji. w skład których znajdziemy m.in.:

  • metabolizm węglowodanów,
  • metabolizm tłuszczów,
  • synteza białek,
  • katabolizm białek,
  • wydzielanie insuliny,
  • odpowiedź układu nerwowego.

To nie wszystko – to jest tylko kilka reakcji.  Dla uproszczenia wyobraź sobie metabolizm jako następującą sytuację:

We wszystkich komórkach Twojego ciała toczą się procesy życiowe (m.in. wzrost, regeneracja, przemiana materii) w pewnym czasie i pod pewnymi warunkami. Sumując wszystkie procesy życiowe zachodzące w każdej z nich otrzymamy wynik, który nazwijmy METABOLIZMEM.

Co wpływa na to, że procesy życiowe zachodzą w określonym czasie i w określonym tempie? Komórki ciała otrzymują sygnały płynące głównie z jednego źródła, jakim są hormony. Zatem jeśli masz za dużo hormonów lub za mało hormonów, pewne procesy toczą się zbyt szybko lub za wolno. To oznacza, że Twój metabolizm staje się za szybki lub za wolny. Komórki z kolei dają nam sygnały w postaci symptomów i objawów, które m.in.:

  • możemy zauważyć gołym okiem (trądzik, łupież, sucha lub przetłuszczona skóra),
  • wpływają na nasze samopoczucie (senność, stany depresyjne, apatia, zmęczenie),
  • spowalniają realizację celów (brak efektów w redukcji tkanki tłuszczowej),
  • wpływają na pracę innych organów (zaparcia, wzdęcia, obniżone libido).

W praktyce – zarówno zbyt niska jak i zbyt wysoka liczba otrzymywanych sygnałów przez komórki stanowi problem, gdyż wówczas komórki wykonują zbyt mało lub zbyt dużo pracy, niż powinny.

Wróćmy do tematu.

Jaką rolę pełni tarczyca wobec Twoich jelit?

Pamiętaj: zbyt mała jak i zbyt duża ilość hormonów tarczycy to zjawisko niepożądane. Zjawiskiem pożądanym, czyli normalnym jest odpowiednia ilość hormonów tarczycy. Gdy hormonów tarczycy jest zbyt mało, wówczas (w bardzo dużym uproszczeniu!) taką sytuację nazywamy niedoczynnością tarczycy, a gdy jest ich zbyt dużo – nadczynnością tarczycy. Każda sytuacja ma związek z jelitami.
Większość badań opisujących zaparcia, wzdęcia i ogółem problemy jelitowe upatruje przyczyn w pracy układu trawiennego:

  • wydzielanie soków trawiennych,
  • jakość i szybkość perystaltyki jelit,
  • konwersja hormonu T4 w T3,
  • flora bakteryjna jelit w relacji do hormonów tarczycy.

Wiele badań wskazuje na silny związek pomiędzy nieprawidłową ilością hormonów tarczycy, a zaburzeniem pracy układu trawiennego.
Przykładowo – chorujący na Gravesa-Basedova (choroba o podłożu autoimmunologicznym, wykazuje cechy nadczynności tarczycy) mają pięciokrotnie wyższe szanse na rozwój celiakii (1). Tak samo wykazano, choroba Hashimoto (autoimmunologiczne zapalenie tarczycy) ma znaczenie w patogenezie nieswoistego zapalenia jelit – Crohna (2).

Czy to przypadek?

Porozmawiajmy o kowersji.

Przysadka mózgowa wydziela TSH i pobudza do pracy tarczycę. Tarczyca dostając sygnał od TSH zaczyna produkować T4.

Hormon T4 to forma nieaktywna.
Hormon T3 to forma aktywna.

Hormon T4 zbudowany z atomów jodu i bezpośrednio produkowany przez tarczycę wkracza do krwioobiegu. Następnie w tkankach obwodowych ulega konwersji (zamianie) polegającej na usunięciu jednego odpowiedniego (!) atomu jodu i przekształceniu w aktywną formę hormonu: T3. Jeżeli zostanie usunięty niewłaściwy atom jodu, wówczas zamiast hormonu T3 powstanie rT3.

Kiedy jest to możliwe? T4 przekształci się w rT3, gdy mamy niedobory witamin (m.in. jod, cynk, selen), zbyt dużo kortyzolu, stresu w naszym życiu, zbyt wysoki poziom estrogenu.

T4 ulega konwersji do T3 w tkankach obwodowych, czyli gdzie? Głównie w jelitach, ale także w nerkach, wątrobie. Ważna jest nie tylko ilość T4 mogąca przekształcić się do T3. Gdy zabraknie enzymów (m.in. dejodynazy jodotyroninowej) oraz mikroelementów (cynk, selen, żelazo), wówczas konwersja nie zajdzie prawidłowo. Generalnie jest kilka czynników mających wpływ na to, czy i ile pojawi się T3 w wyniku konwersji. Wśród nich kluczową rolę pełni właściwa flora bakteryjna jelit (3). Jednocześnie nieprawidłowa flora zasiedlona niekorzystnymi bakteriami zaburza tworzenie T3 w procesie konwersji (4). Bakterie wydzielają endotoksyny, które obniżają zdolność fagocytozy, czyli procesu wychwytywania niekorzystnych patogenów i tym samym zaburzają środowisko możliwe do właściwej konwersji. Co więcej – zmniejszona aktywność fagocytozy to obniżona odporność. Bywa czasem i tak, że niektóre endotoksyny działają stymulująco na proces fagocytozy. Wywołują nadmierną aktywność odpornościową i wówczas organizm może zacząć atakować własne komórki, co skutkuje rozwojem choroby o podłożu autoimmunologicznym.

Podsumowując – właściwa flora bakteryjna jelit jest niezbędna do prawidłowej konwersji T4 w T3.

Czy Twoja tarczyca powoduje biegunki czy zaparcia?

Biegunki i zaparcia zwykle nie są spowodowane przez jedną dysfunkcję, problem czy nawyk. Znam osoby, które odżywiają się wręcz wzorowo bazując na nieprzetworzonej żywności ze znanego pochodzenia, suplementują witaminy, stosują probiotykoterapię i wciąż problem trawienny istnieje. Przyczyna może leżeć w wielu aspektach.

Generalnie, gdy cierpimy na nadczynność tarczycy (nadprodukcję hormonów – mówiąc w dużym uproszczeniu), to zwykle pojawiają się biegunki. Wówczas jest kilka czynników odpowiadających za ten stan:

  • złe wchłanianie tłuszczów,
  • wzmożona motoryka i krótszy czas pasażu jelit,
  • nadmierne wydzielanie soku żołądkowego,
  • nadmierne wydzielanie enzymów trzustkowych do jelita cienkiego.

Układ trawienny pracuje intensywniej, niż powinien i przez to szybciej pozbywa się trawionego pokarmu przesuwając go ku kolejnym odcinkom aż do uformowania zbędnych resztek do postaci stolca.

Zaparcia natomiast to sytuacja zupełnie odwrotna. Zwykle towarzyszy nam, gdy cierpimy na niedoczynność tarczycy. Wówczas spowolniona perystaltyka jelit oznacza, że szybkość przesuwania się treści pokarmowej jest znacznie mniejsza, a więc pokarm długo zalega w jelitach, a częstość odwiedzin toalety jest niewielka.

Badania potwierdzają również, że osoby ze zdiagnozowaną niedoczynnością tarczycy często cierpią na SIBO, czyli przerost bakteryjny w jelicie.

Czy jeśli diagnozuję stan tarczycy powinno się zbadać stan jelit?

Przyglądając się, jak działa nasz organizm, ile systemów jest zależnych od siebie, ile procesów wynika z innych zawsze powinniśmy mieć na uwadze sprzężenie zwrotne.  W naszym ciele występują sygnały w pewnych obszarach, które mówią coś ważnego innym obszarom. Przykładowo – omawiam tutaj tarczycę i to, że ona wpływa na stan jelit. Jednocześnie działa to w drugą stronę – jelita wpływają na stan tarczycy.

Z tego powodu przyjrzyjmy się jeszcze raz konwersji hormonów tarczycy (T4 do T3) w jelitach, florze bakteryjnej jelit (miejscu, gdzie dokładniej zachodzi konwersja) i stanowi zapalnemu w jelitach (który może utrudniać konwersję, a występuje dość powszechnie).
Przykładowo – masz infekcję pasożytniczą, która powoduje stan zapalny w jelitach. Infekcja sprawia, że konwersja hormonów T4 w T3 będzie niższa. Co więcej – infekcja spowoduje, że przysadka zacznie produkować wysokie TSH. Tym samym dzięki pasożytom zdolność flory bakteryjnej do trawienia pokarmu, wychwytywania i wchłaniania kluczowych witamin w procesie konwersji (jod, selen) będzie zmniejszona.

Trzeba się teraz zastanowić – co było pierwsze? Co spowodowało kaskadę tych niekorzystnych zdarzeń? Obecność pasożyta? Czy może słaba odporność mieszcząca się we florze bakteryjnej, która nie potrafiła pozbyć się pasożyta, zanim ten pokazał swoje oblicze? Trudno znaleźć odpowiedzieć. Jednocześnie to sygnał dla nas, że mając chorą tarczycę – musimy zająć się jelitami w tym samym czasie.

Czy można naprawić jelita i tarczycę w tym samym czasie?

Wielu praktyków uważa, że można to zrobić jednocześnie. Z mojego punktu widzenia trzeba ustalić strategię działania opartą na etapach. Jelita są większym organem, niż tarczyca. Jelita bezpośrednio narażone są na niebezpieczne substancje, toksyny, alergeny, pasożyty, bakterie i to one warunkują wykorzystanie składników pokarmowych i mikroelementów. O ile działania poprawiające pracę jelit i tarczycy powinny opierać się na tych samych zasadach – nieprzetworzona żywność, o tyle makroskładniki z żywności należy dopasować do priorytetu. Przykładowo – mamy osobę z niedoczynną tarczycą i przerostem Candidy. W pierwszym przypadku musimy zachować pewną ilość węglowodanów w diecie, a w drugim węglowodany powinny zostać ograniczone. Czy da się jednocześnie w takim samym tempie leczyć oba organy? W praktyce należy wybrać priorytet dietoterapii. Jeżeli praca tarczycy zależy od pracy jelit, w których panuje chaos bakteryjny – należy doprowadzić w pierwszej kolejność jelita do właściwego stanu, a dopiero w drugim etapie zająć się poprawą konwersji hormonów tarczycy. Czasem jak widzimy – nie można naprawiać dwóch organów jednocześnie, co nie zmienia faktu, że działania będą efektywne, ale czas poprawy pracy jednego organu może się wydłużyć.

 

(1) https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2699000/#!po=16.6667
(2) https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9563922

(3) http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3049061
(4) http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7714108
(5) https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17698907/

 

Zapraszam

do kontaktu

Poczytaj jeszcze....