Monotonia w diecie dopada niemalże każdego. Czasem nieświadomie, bo przyzwyczajamy się do stałych posiłków albo nie przywiązujemy wagi do odżywiania. Jednak, gdy świadomie podejmujemy decyzje i świadomie wybieramy produkty komponując poszczególne posiłki w ciągu dnia często przychodzi taki czas, że bazujemy na średnio 10-12 składnikach w naszej diecie. O ile nie musi to przeszkadzać, o tyle grozi to niedoborami mikro i makroelementów albo wyjściem do sklepu po słodycze.
Wiecie, mam na myśli fakt, że czasami wystarczy jeden produkt, jedna przyprawa i nagle wszystko zaczyna inaczej smakować. Osobiście miałam tak kiedyś z papryką wędzoną. Gdy odkryłam przyprawę zaczęłam dodawać ją do wielu potraw, które totalnie zmieniły smak, a nawet szukałam nietypowych przepisów z jej użyciem. Dzięki temu w mojej diecie pojawiły się nowe produkty i odkryłam nowe smaki.
Z tego powodu polecam Wam health-boxa, który co miesiąc daje świeżość i zaskoczenie w kuchni. Co znalazłam w styczniowym pudełeczku?
1. Miechunka peruwiańska, czyli brazylijski rodzynek, psianka, bardzo słodka i smaczna. Polecam ją w regulacji trawienia, gdy męczą nas zaparcia. Bogata jest w witaminę C, A oraz beta karoten. Świetny dodatek dla osób cierpiących na zapalenie układu moczowego.
2. Nasiona chia, czyli tłuste ziarenka bogate w antyoksydanty takie jak: kemferol, kwercetyna i mirycetyna, które świetnie komponują się z mleczkiem kokosowym.
3. Sezam czarny, czyli ciekawy dodatek do domowych wypieków, bogate w miedź, żelazo, magnez, fosfor oraz witaminy z grupy B.
4. Baton Raw Paleo od Max Sport, czyli zdrowa szybka przekąska dla każdego, bo i nawet dla wegan, o przyzwoitym składzie.
5. Mąka migdałowa bio, czyli zmielone migdały o słodkawym posmaku, zawiera kwas foliowy, a w połączeniu z owocami i mlekiem kokosowym… sami musicie spróbować 🙂
6. Słonecznik łuskany, czyli kolejne źródło roślinnego tłuszczu, chociaż bogate w kwasy omega-6, to od czasu do czasu niezastąpiony składnik sałatki ze świeżych warzyw.
Już mam w głowie kilka pomysłów na wykorzystanie ww. produktów i pomimo, że często rotuje składnikami, to dawno nie korzystałam z takich jakie znalazłam w pudełku.
W każdym zamówionym boxie znajdziecie minimum 5 zdrowych i wartościowych produktów renomowanych producentów zdrowej żywności, zwykle bio. Dołączony jest spis produktów wraz z podstawowymi informacjami na temat produktów, a w styczniowej edycji, z racji, że karnawał dostałam nawet i balona do zabawy ;-). Możecie zamówić pojedyncze pudełko Health-Box lub zdecydować się na dłuższą subskrypcję.
Przy okazji na hasło: healthbox21 otrzymacie zniżkę na boxa. To kto z Was zamawia walentykową edycję pudełeczka Health Box?
Ja już nie mogę się doczekać 🙂